Malowanie – imitacja drewna

Być może jeszcze pamiętacie poprzedni wpis o zwijaniu części kartonowych. Dzisiaj wpis będący w pewnym sensie jego kontynuacją, w dalszym ciągu głównym tematem będą wiosła z HMS Wolf. Zostałem poproszony, żeby wyjaśnić jak malować elementy, aby uzyskać niejednolity kolor drewna. Ponieważ jest to skala 1:72, trochę bezcelowe jest dokładne odwzorowywanie faktury słoi na drewnie. Wystarczający jest bardziej ogólny efekt przejścia między kilkoma odcieniami brązu, w jakiś sposób imitujący wygląd drewna.

Pierwsza faza

Na początku, po wycięciu elementów, pomalowałem je farbą akrylową Colours firmy Renesans o numerze 3(żółć neapolitańska). Zrobiłem to jeszcze przed sklejeniem części, aby dokładniej pomalować je z każdej strony. I tak części trzeba będzie malować 2-3 razy, żeby uzyskać dokładne pokrycie kolorem.

dsc_1543

dsc_1544

Po wyschnięciu farby przykleiłem uchwyty klejem BCG. Gdy klej już związał, na brzegach nałożyłem punktowo małe ilości kleju CA. Można tego nie robić, ale przy malowaniu farbami rozcieńczanymi wodą, klej BCG może się trochę rozpuszczać. Dodanie odrobiny CA daje pewność, że części będą się dobrze trzymały.

dsc_1546

dsc_1545

Mając już tak sklejone elementy, możemy ponownie wziąć farbę nr 3 i pomalować ponownie całość(ewentualnie jeszcze drugi raz, jeśli uznamy to za konieczne). Dzięki temu pokryjemy farbą błyszczący klej CA, a przy okazji zalejemy farbą miejsce łączenia elementów(wypełniając ewentualne szpary między nimi).

Druga faza

Na tym etapie mamy części pomalowane farbą nr 3. Przyszła kolej zrobić coś, aby kolor był bardziej przypominał odcień drewna. W tym celu bierzemy farby nr 15 i nr 29(oczywiście dalej firmy Renesans). Mieszamy je w stosunku 4 objętości numeru 15 i 1 objętość numeru 29. Czyli, tak po polsku, 4 razy więcej nr 15 niż nr 29. Należy uważać, bo ta druga farba bardzo szybko przyciemnia mieszankę. Kolory na zdjęciu może nie są idealne, ale mniej więcej chodzi o uzyskanie tego środkowego koloru.

dsc_1551

Jak już mamy odpowiedni kolor, bierzemy się za malowanie. Trzeba mocno rozcieńczyć go wodą i nakładać na części w niewielkich ilościach. Proponuję znaleźć czystą kartkę papieru i za każdym razem sprawdzać czy kolor jest taki, jak oczekujemy. Jak zauważysz, że kolor na elemencie jest za jasny to poczekaj, aż wszystko wyschnie i pomaluj go jeszcze raz. Nigdy nie maluj części, które są jeszcze mokre, to się raczej nie udaje.

img_20161219_105508

img_20161219_105532

Jeśli ktoś dokładnie oglądał zdjęcia, to zauważył, że zmienił się także kolor pręta na inny odcień czerwonego. Jest to farba Renesans, którą użyję do malowania wszystkich czerwonych części w modelu, poprzednia była nakładana aerografem jako podkład. Jak się przekonałem, można było tego nie robić, ponieważ same Renesansy trzymają się powierzchni pręta wystarczająco dobrze.

To już tyle?

Niby efekt jest ok, kolor wygląda super, ale tylko do momentu kiedy dotkniemy elementu… Niestety tak rozwodniona farba bardzo łatwo się ściera. Niestety ciężko pracować dalej z elementami, których nie można dotykać. Na szczęście dostępne są lakiery i werniksy. Ja używam matowego, moim zdaniem wygląda znacznie lepiej niż błyszczący. Po takim zabiegu części można już dotykać, sam kolor jest znacznie trwalszy, a jego barwa głębsza.

img_20161219_105526

Podsumowanie

Czego potrzebujemy? Farb Renesans Colours kolory: 3, 15, 29.
Co robimy? Malujemy farbą nr 3. Malujemy rozwodnioną mieszanką farb nr 15 i 29(w stosunku 4:1). Malujemy lakierem matowym. Podziwiamy uzyskany efekt i cieszymy się, że się udało.
Co osiągnęliśmy? Efekt jaki znasz już z bloga. Poszukaj zdjęcia, które pojawiło się na blogu przy okazji wpisu o klejach. Pokład modelu, który na nim widzisz został pomalowany w ten właśnie sposób. Burty, lawety i wszystko w tym kolorze, zostało pomalowane podobnie, w pierwszym kroku zamiast farby nr 3 użyłem nr 15.
To już tyle? Na dzisiaj już tak, do zobaczenia!
podkreslenie3_d_mm

Ostatnie wpisy

Kategorie

Najpopularniejsze

Wesprzyj nas / Donate