Zaczynamy kolejny rok, więc już tradycyjnie, zapraszamy na darmowe warsztaty modelarskie w okresie ferii zimowych. Tym razem w Sandomierzu spotkamy się dwukrotnie! Warsztaty te na pewno nie nauczą modelarstwa, ale będą doskonałą okazją do przyjścia i spróbowania swoich sił w klejeniu modeli. Przygotowaliśmy dla was kilkanaście całkiem fajnych wycinanek! Jedna z nich może zmienić się
Zaczynamy kolejny rok, więc już tradycyjnie, zapraszamy na darmowe warsztaty modelarskie w okresie ferii zimowych. Jednodniowe warsztaty na pewno nie nauczą modelarstwa, ale są doskonałą okazją do przyjścia i spróbowania swoich sił w klejeniu modeli. We współpracy z MOSiR przygotowaliśmy dla was kilkanaście ciekawych wycinanek! Jedna z nich może być pierwszym sklejonym przez Ciebie modelem,
HMS Victory – lawety W dzisiejszej części postaramy się przybliżyć wam kolejne etapy powstawania lawet do armat okrętowych. Na pokładach HMS Victory można było spotkać ponad 100 dział w 6 różnych rodzajach. Większość z nich umieszczona była na niższych pokładach działowych. Lawety do nich wykonane zostały w uproszczeniu (pierwsze 3 zdjęcia), ponieważ dostęp do nich
HMS Bellona – szkielet Rafał, który pod koniec 2017 roku zakończył budowę Santa Marii, rozpoczyna prace nad następnym okrętem. Na początek kilka zdań autora na temat klejonego przez niego modelu. Zaczynam kolejny żaglowiec HMS Bellona. To brytyjski dwu pokładowiec uzbrojony w 74 armaty z 1761 roku. Początek to budowa kadłuba. Do sklejonej wzdłużnicy dokładałem kolejne
HMS Exeter – galeria końcowa Model wykonany został przez Karola Irka z Tanobrzegu. Jest to jeden z pierwszych okrętów, wykonany przez młodego modelarza. Nie mogliśmy zbyt często oglądać postępów w budowie modelu, dlatego na początku galerii znajduje się kilka zdjęć także z początkowej fazy klejenia. Mamy nadzieję, że przy okazji kolejnego okrętu Karol wykona i
Petrojarl – początek budowy Petrojarl to kolejny model budowany przez Witolda, który dołączył do modelarni 2 lata temu i od tego czasu skleił kilka ciekawych okrętów, m.in. Pintę i Zuiho. Z każdym kolejnym modelem widać spore postępy, należy się więc spodziewać ciekawych efektów także i tym razem. W galerii, którą możesz obejrzeć poniżej znajduje się
Kolejny etap prac nad dioramą Po wyrzeźbieniu w styrodurze zarysu terenu, przyszła pora na pokrycie całości podkładem. W naszym przypadku nie korzystaliśmy z gotowych mas, zdecydowaliśmy się użyć zwykłej ziemi. Wymieszana z wikolem bardzo dobrze przyległa do powierzchni, dała się wygodnie modelować, dzięki czemu już na wstępnym etapie można było stworzyć bardzo atrakcyjną fakturę terenu.
